Witam serdecznie na moim blogu !
W poniższym, inauguracyjnym poście chciałbym w kilku zdaniach nakreślić, w jaki sposób wszystko się dla mnie zaczęło wiele lat temu. Kiedy miałem kilkanaście lat, koleżanka przyniosła do szkoły album ze zdjęciami z odkrycia najsłynniejszego wraku na świecie – Titanica. Zdjęcie, które zobaczyłem jako pierwsze, przedstawiało przednią część rozerwanego statku:
To pierwsze zdjęcie zaintrygowało mnie na tyle, że miałem ochotę na więcej. Kiedy oglądałem kolejne materiały przedstawiające pozostałości legendarnego liniowca – zamarłem z wrażenia. Niegdyś najbardziej luksusowy statek na świecie, piękny i nowy, budowany w pocie czoła przez setki robotników, płynie przez zaledwie kilka dni, by w wyniku katastrofy z górą lodową na zawsze pogrążyć się w odmętach Atlantyku. Idzie na dno niczym kapsuła czasu, zamykając w sobie setki wspomnień, ludzkich marzeń i aspiracji. Obsługiwany przez załogę złożoną z najlepszych pracowników White Star Line, dowodzony przez kapitana o wielkim doświadczeniu, dla którego miał to być ostatni rejs przed przejściem na emeryturę. Na statku podróżuje prezydent linii, w gronie światowych milionerów, ale i setek imigrantów, zakwaterowanych w ściśle oddzielonej trzeciej klasie.
Były większe katastrofy na morzu, były większe statki w późniejszych dekadach. Ale żaden z nich nie rozpalał wyobraźni bardziej niż Titanic. Po ponad stu latach od tragedii, artefakty wydobywane z wraku i pokazywane w muzeach wywołują niezwykłe emocje.
Na tym tle, w 1997 roku, James Cameron kręci film „Titanic”, pieczołowicie odtwarzając wnętrza statku i przywracając go do życia na szklanym ekranie. 11 oskarów czyni to dzieło absolutnie wyjątkowym w historii kina. Zainteresowanie statkiem, rozbudzone filmem na nowo, jest podtrzymywane do dziś, dzięki międzynarodowym wystawom poświęconym historii statku i milionom ludzi, którzy je odwiedzają.
W ten sposób narodziła się moja wielka pasja – powodowana ciekawością. Zastanawiałem się, jak żyli pasażerowie? Jak się ubierali? Jakiej muzyki słuchali? Jak wyglądały stoły, porcelana, sztućce ? Te pytania, na które odpowiedzi zgłębiam od kilkunastu lat, mają w sobie nadal pierwiastek tajemniczości, gdyż nie wszystko zostało w pełni poznane i zrozumiane. Dlatego jest to dla mnie dziedzina, która skutkuje nowymi odkryciami i cały czas się rozwija.
Zapraszam serdecznie do lektury bloga, który będzie regularnie aktualizowany o nowe artykuły. Poruszę w nich zagadnienia dotyczące historii White Star Line, armatora będącego właścicielem Titanica oraz szeroko pojęte zagadnienia z zakresu porcelany, sztućców, wystroju wnętrz trzech klas najsłynniejszego liniowca świata. Będę przedstawiał analizy podróbek i replik, zalewających kolekcjonerski rynek związany z Titanicem.
Jeśli ktoś chciałby dowiedzieć się czegoś więcej o autorze oraz o tym, jakie były powody powstania tej strony, zapraszam do zakładek w górnym menu „O mnie..” i „Dlaczego..”.
Zachęcam także do polubienia strony bloga na facebooku, co pomoże czytelnikowi pozostać na bieżąco z aktualizacjami:
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do podróży w czasie, Krzysztof
Swietna strona człowieka z pasja.
Bardzo fajna pasja czekam na dalsze materiały.
Wspanialy blog wiele przydatnych informacji zawartych w poszczegolnych postach, Dzieki Ci za to serdeczne, zapraszam takze do siebie…